wtorek, 27 maja 2014

deszcz zaczyna padać
i nagle on, wskazując znowu te dwie
mówi
zobacz, to się nieźle składa
ich dwie, i nas dwóch
dosiądźmy się do nich
a ja mówię
daj mi spokój
nie mam ochoty
jestem dziś w nastroju
nieprzysiadalnym
ja to pierdolę
dziś jestem w nastroju
nieprzysiadalnym
pomiędzy kłótnią z jedną kobietą
a rozmową z drugą
ja nie mam ochoty
(Świetliki)

niedziela, 25 maja 2014

to był taki
kryzys wieku średniego
ale mam nadzieję
że się już skończył
trzymam się mikrofonu kurczowo
gadam do mikrofonu
i kiedy gadam do mikrofonu
to wydaje mi się, że mam rację
(Świetliki)

sobota, 24 maja 2014

Jakie, jakie to proste
Przejść przez przeszkodę mostem
Nawet gdy stoją mury
Łatwiej zbiegać w dół niż brnąć do góry

Wielkiej zbiorowej halucynacji
W poszukiwaniu wyższych racji
Astrologicznej magii kosmosu
Rewolucyjnych haseł chaosu
(Apteka)

piątek, 23 maja 2014

Idę do pracy przez bagna i las
Idę przez błoto by zdążyć na czas
Idę do pracy przez rowy i doły
Idę przez bagno pogodny wesoły

(Elektryczne gitary)

czwartek, 22 maja 2014

Biorę rysunek do kolorowania
I wypełniam go ołówkiem
Bo jestem półgłówkiem

Męczy mnie to
Że aż się trzęsę cała
I nie ma takiej kołysanki
Co by się teraz zaśpiewać dała
(Misia FF)